Prototyp pod nazwą Moskwicz 444 był gotowy w 1957 roku i nie jest tajemnicą, że był wzorowany na włoskiej legendzie Fiacie 600. Produkcję rozpoczęto 25 października 1960 roku w ukraińskiej fabryce ZAZ w Zaporożu. W owych czasach nie tylko Rosjan nie było stać na własny samochód.
opublikowano: 27-01-2017, 18:33 Światowa Organizacja Handlu stwierdziła w piątek, że nałożone przez Rosję cła antydumpingowe na niemieckie i włoskie samochody dostawcze są nielegalne. KE ma nadzieję, że Moskwa bezzwłocznie je zniesie. Panel WTO orzekł, że gdy w 2013 r. władze Rosji wprowadziły cła antydumpingowe, naruszyły szereg zasad Światowej Organizacji Handlu. Margines ceł, jaki został uznany za niedopuszczalny, wynosi od 23 proc. do niemal 30 proc. Przez praktyki Moskwy sprzedaż włoskich i niemieckich pojazdów była w Rosji znacznie tylko jeden z przykładów działań Kremla z ostatnich lat wymierzonych przeciwko importowi z UE. WTO podkreśliła, że Moskwa nie może ignorować swoich międzynarodowych zobowiązań."Cieszę się, że WTO wydało bardzo jednoznaczną decyzję skierowaną przeciwko nieuczciwym, protekcjonistycznym i zniekształcającym konkurencję środkom - jednym z wielu, jakie obserwujemy obecnie w Rosji" - oświadczyła cytowana w komunikacie KE unijna komisarz ds. handlu Cecilia że cła nałożone na lekkie pojazdy dostawcze lub osobowe nie są zgodne ze zobowiązaniami, jakie Rosja podjęła w momencie przystąpienia do WTO. "Mam nadzieję, że Rosja będzie honorować swoje międzynarodowe zobowiązania i bezzwłocznie zareaguje na ustalenia zespołu (orzekającego)" - zaznaczyła wynika z komunikatu KE, panel WTO zgodził się z UE co do wszystkich zarzutów proceduralnych. Organizacja stwierdziła szereg problemów w przeprowadzonej przez Rosję analizie, która została wykonana przez ten kraj przed nałożeniem ceł."Wykluczając ze swoich obliczeń określonych producentów krajowych, władze Rosji oparły analizę szkód wyrządzanych rzekomo przemysłowi krajowemu na nierzeczywistych liczbach. Oceniając skutki rzekomego dumpingu, władze pominęły inny czynnik: nadwyżkę zdolności produkcyjnych w sektorze lekkich pojazdów dostawczych lub osobowych, która w tamtym okresie stanowiła siedmiokrotną wartość tego, co jest sprzedawane na rosyjskim rynku" - wyjaśniła w 2013 cła dotyczą lekkich samochodów dostawczych lub osobowych od 2,8 do 3,5 tony, wyposażonych w silniki Diesla o pojemności do 3 tys. cm3. Środki te zostały przyjęte przez Eurazjatycką Unię Gospodarczą i są stosowane w odniesieniu do przywozu do wszystkich należących do niej państw, Armenii, Białorusi, Kazachstanu, Kirgistanu oraz to jedna z czterech spraw, które UE skierowała do WTO od momentu przystąpienia Rosji do tej organizacji. Pozostałe sprawy dotyczą zakazu przywozu trzody chlewnej i produktów z wieprzowiny, nadmiernych ceł na przywóz papieru i innych produktów oraz opłaty recyklingowej od samochodów. W 2016 r. dwa zespoły orzekające stwierdziły naruszanie przez Rosję zasad WTO ws. nadmiernych taryf oraz zakazu przywozu strony sporu mają 60 dni na odwołanie się od piątkowej decyzji. © ℗ Podpis: PAP
Tak narodziły się mikrosamochody, jak choćby produkowany na włoskiej licencji model Isetta, którego szerokość wynosiła zaledwie 1,3 m, a długość niecałe 2,3 m. ZOBACZ TEŻ: Historia
Według Zełenskiego, po Winnicy i innych atakach terrorystycznych armii rosyjskiej okupanci powinni odczuć, co oznacza uczciwa reakcja na terror, w tym dzięki sankcjom. Czytaj więcej Zginęła co najmniej jedna osoba, sześć zostało rannych. Mer Słowiańska Wadym Lach przekazał, że Rosjanie użyli amunicji kasetowej. - Każdy kraj, obok którego toczy się wojna, powinien być gotowy do obrony - powiedział minister spraw zagranicznych Węgier Peter Szijjarto. Czytaj więcej 'Podjęto decyzję o zakazie wjazdu do Rosji 384 posłom Izby Reprezentantów japońskiego parlamentu, którzy zajęli nieprzyjazne antyrosyjskie stanowisko i wysuwają bezpodstawne oskarżenia przeciwko naszemu krajowi w kontekście specjalnej operacji wojskowej na Ukrainie" - napisało w oświadczeniu rosyjskie MSZ. Mój spacer przez Babi Jar był otrzeźwiającym przypomnieniem o okropnościach, jakie naziści popełnili na Żydach i innych nacjach, które rosyjskie pociski urzeczywistniają ponownie, zabijając niewinnych" - napisała Bridget A. Brink. "Nie wolno nam o tym zapomnieć, musimy pomóc Ukrainie". - Chciałabym przypomnieć moim szanowanym kolegom z Sekretariatu ONZ, że ich celem nie jest stanięcie po czyjejś stronie w kontrowersyjnych sytuacjach, ale ułatwienie wysiłków na rzecz utrzymania pokoju i stabilności. Za to im płacą i do tego są upoważnieni powiedziała rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. Czytaj więcej Po ataku na Winnicę. Zacharowa przypomina "kolegom" z ONZ, "za co im płacą" Chciałabym przypomnieć moim szanowanym kolegom z Sekretariatu ONZ, że ich celem nie jest stanięcie po czyjejś stronie w kontrowersyjnych sytuacjach, ale ułatwienie wysiłków na rzecz utrzymania pokoju i stabilności - tak rzeczniczka MSZ Rosji zareagowała na potępienie ataku na Winnicę przez Sekretarza Generalnego ONZ Antonio Guterresa. Czytaj więcej Niemcy przekażą Mołdawii 40 mln euro wsparcia budżetowego Niemcy planują przekazać Mołdawii 40 milionów euro (40,2 miliona dolarów) bezpośredniego wsparcia budżetowego, aby pomóc chronić mieszkańców jednego z najbiedniejszych krajów Europy, który wciąż przyjmuje uchodźców z Ukrainy, przed zawrotną inflacją. Co czwarty Niemiec uważa jednak, że pomoc należy ograniczyć. Czytaj więcej Piwowarow jest byłym dyrektorem wykonawczym krytycznej wobec Kremla organizacji "Otwarta Rosja". Czytaj więcej "Krzemieńczuk, Serhijiwka, Winnica, Mikołajów – i setki innych miejsc. Ataki na obiekty cywilne, domy, szkoły, centra handlowe, pola uprawne... Tam nie ma wojska, broni. Jedyny cel Rosji: zabić jak najwięcej niewinnych ludzi" - napisał w mediach społecznościowych wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński. "Trudno określić to inaczej niż państwowy terroryzm" - dodał wiceszef MSZ. Ma to związek ze śmiercią Paula Ury'ego w donieckim więzieniu. Antyrosyjskie sankcje będą obowiązywać co najmniej do 2023 roku. Siódmy pakiet zawiera embargo na rosyjskie złoto, ale nie na produkcję rolną. Czytaj więcej Umowy dotyczące lotów rosyjskich kosmonautów na statkach USA i amerykańskich na pokładach maszyn rosyjskich znajdują się w końcowej fazie przeglądów zarówno w NASA, jak i w Roskosmosie. Zastępca kierownika programu ISS w NASA Dana Weigel poinformowała, że jedyna kobieta kosmonauta Roskosmosu, Anna Kikina, jest szkolona do lotu z załogą misji Crew-5, podczas gdy amerykański astronauta Marco Rubio jest szkolony z rosyjską załogą Sojuza. Oczekuje się, że pierwszy lot rosyjskiego kosmonauty na pokładzie statku kosmicznego Crew Dragon w ramach programu lotów krzyżowych rozpocznie się 1 września. Putin zdymisjonował kilku długoletnich urzędników. Gadatliwy i pewny siebie szef rosyjskiej korporacji kosmicznej musiał ustąpić miejsca byłemu wojskowemu. Nowy szef Roskosmosu to były wicepremier odpowiedzialny za rosyjską zbrojeniówkę i posiadacz rzadkiego medalu, nadanego tajnym dekretem. Czytaj więcej Lecą głowy na Kremlu. Poleciał też szef Roskosmosu Putin zdymisjonował kilku długoletnich urzędników. Gadatliwy i pewny siebie szef rosyjskiej korporacji kosmicznej musiał ustąpić miejsca byłemu wojskowemu. Nowy szef Roskosmosu to były wicepremier odpowiedzialny za rosyjską zbrojeniówkę i posiadacz rzadkiego medalu, nadanego tajnym dekretem. - Nasze straty osiągnęły szczyt w maju. Dziennie ginęło wówczas do 100 żołnierzy, 300-400 odnosiło rany - mówił minister obrony Ukrainy w rozmowie z ukraińską redakcją BBC/ Minister obrony przyznał, że okupanci mieli w tym czasie znaczną przewagę, zwłaszcza na froncie donieckim – najeźdźcy zużywali nawet tysiąc pocisków artyleryjskich na godzinę. Moskwa musi nadal płacić wysoką cenę za swoją agresję - powiedziała szefowa KE Ursula von der Leyen. Polski przetwórca owoców i warzyw sprzedał rosyjski oddział lokalnej firmie. Czytaj więcej Sankcje mają jednak wpływ na rosyjski koncern energetyczny. Czytaj więcej Mińsk zalega ze spłatą obligacji zagranicznych. Czytaj więcej Były wicepremier Jurij Borysow zastąpi Dmitrija Rogozina na stanowisku szefa Roskosmosu. Władimir Putin podpisał stosowne dekrety w tej sprawie - poinformowała strona Kremla. Powody dymisji Rogozina nie są znane. Po ataku rakietowym na Winnicę 197 osób potrzebowało opieki zdrowotnej, z czego 117 otrzymało opiekę ambulatoryjną, a 80 hospitalizowano - poinformował Kyryło Tymoszenko, zastępca szefa administracji prezydenta Ukrainy. Przypomniał, że zginęły co najmniej 23 osoby, w tym 3 dzieci. Dodał, że w miasto trafiły trzy rosyjskie rakiety, a dwie kolejne zostały zestrzelone przez obronę powietrzną w obwodzie winnickim. - Bądźmy realistami. Gdyby nasza obrona przeciwlotnicza nie działała, uwierzcie mi, byłoby wiele razy więcej grozy i strachu. Kiedy mówię „wiele razy więcej”, mam na myśli to, że 50 proc. pocisków, które wlatują do naszych miast, jest zestrzeliwanych przez naszą obronę przeciwlotniczą – powiedział szef ukraińskiego resortu obrony. Czytaj więcej Rzecznik resortu Igor Konaszenkow przyznał, że Rosja świadomie obrała Winnicę na cel. W piątek przekonywał, że rosyjskie siły „zaatakowały precyzyjnymi pociskami Kalibr budynek Domu Oficerów w Winnicy, gdzie odbywało się spotkanie dowództwa ukraińskich sił zbrojnych z zagranicznymi dostawcami broni”. Czytaj więcej Minister spraw zagranicznych Włoch Luigi Di Maio powiedział, że różnice w rządzącej w tym kraju koalicji grają na korzyść władz rosyjskich, a ewentualny upadek rządu osłabi Europę. Oficjalnie Rosja nie zajęła stanowiska ws. kryzysu politycznego we Włoszech. Czytaj więcej Od 1 października nie wjedzie do Rosji ani jedna ciężarówka z Unii Europejskiej. Czytaj więcej Rosjanie chcą całkowicie zablokować wjazd ciężarówek z UE „Od 1 października nie wjedzie do Rosji ani jedna ciężarówka z Unii Europejskiej” - informuje agencja Interfax powołując się na dobrze poinformowane źródła. To przesada, ale według informacji z kilku źródeł Rosjanie chcą wprowadzić sankcje na unijny transport towarów. Rosja pozostaje wykluczona z europejskich rozgrywek piłkarskich, w tym Ligi Mistrzów, po tym, jak w piątek Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu w Lozannie (CAS) odrzucił apelacje narodowej federacji piłki nożnej i czterech klubów. CAS podtrzymał decyzje UEFA i FIFA, które wykluczyły rosyjskie reprezentacje i kluby po inwazji Rosji na Ukrainę. Prezydent Rosji Władimir Putin odbędzie w piątek spotkanie operacyjne ze stałymi członkami Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej - zapowiedział rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. Zaznaczył, że nie będą upublicznianie informacje dotyczące spotkania. – Nadanie takiego statusu Rosji byłoby znacznie bardziej dotkliwe niż wszystkie pakiety sankcji razem wzięte. Wówczas zatrzymane byłyby wszelkie relacje finansowe Zachodu z Federacją Rosyjską, ale też relacje dyplomatyczne. A ci, którzy nadal handlowaliby z Rosją, narażaliby się na sankcje. To byłaby totalna izolacja Rosji – powiedział „Rzeczpospolitej” Ołeksij Arestowycz, ekspert wojskowy, doradca w biurze prezydenta Ukrainy. Czytaj więcej Przedstawicielka miejscowych władz stwierdziła, że już podczas pierwszego badania lekarskiego w tzw. DRL u Paula Urey'a zdiagnozowano szereg chorób przewlekłych, wśród nich cukrzycę, choroby układu oddechowego, nerek oraz szereg chorób układu sercowo-naczyniowego. - Ponadto był w depresji psychicznej z powodu obojętności ojczyzny na jego los - przekonywała. Czytaj więcej Po raz pierwszy od 2016 roku Europa stała się największym konsumentem amerykańskiej ropy, wyprzedzając Azję. Powodem jest agresja Rosji na Ukrainę - pisze w piątek Bloomberg. Według Departamentu Handlu USA od stycznia do maja br. Europa otrzymywała średnio około 213,1 mln baryłek ropy naftowej, podczas gdy Azja tylko 191,1 mln baryłek. Ostatni raz Azja kupiła mniej ropy z USA niż Europa w tym samym pięciomiesięcznym okresie w 2016 roku. Wówczas Stany Zjednoczone zniosły zakaz eksportu ropy naftowej. Wczoraj wieczorem ukraińskie wojsko miało zniszczyć kwaterę główną i koszary w Nowej Majaczce w obwodzie chersońskim. Poinformował o tym na Facebooku doradca szefa chersońskiej obwodowej administracji wojskowej, zastępca chersońskiej rady obwodowej Serhij Chłań. Przekazał, że kwaterę i koszary okupanci urządzili „na terenie byłego sanatorium dziecięcego”. „Już ich tam nie ma” - stwierdził. Władimirowi Putinowi ufa 79 proc. Rosjan - wynika z sondażu Wszechrosyjskiego Centrum Badania Opinii Publicznej (VTsIOM). 13 proc. „raczej nie ufa” prezydentowi Rosji, reszta nie była w stanie się zdecydować. Według 81 proc. respondentów Putin „raczej dobrze” pracuje na swoim stanowisku, 10 proc. ankietowanych uważa, że prezydent pracuje „raczej słabo”. Co najmniej dwie osoby zostały ranne w wyniku porannych ataków rakietowych na Mikołajów - poinformował na Telegramie mer miasta Ołeksandr Sienkewycz. „Po raz kolejny rosyjscy okupanci ostrzeliwali placówki edukacyjne w Mikołajowie. Tym razem napastnicy zaatakowali około 7:50, wiedząc doskonale, że w tym czasie na ulicach było już wiele osób” - napisał. - Moment prawdy musi nadejść w Brukseli, kiedy przywódcy przyznają, że popełnili błąd w swoich obliczeniach i polityka sankcji była oparta na błędnych założeniach, więc musi zostać zmieniona - powiedział premier Węgier w rządowym Kossuth Radio. Czytaj więcej Wśród ludności obwodu ługańskiego narasta niezadowolenie z władz okupacyjnych i rosyjskiego wojska. W czwartek „niespodziewanie” eksplodował samochód wiozący najeźdźców - przekazał na Facebooku Serhij Hajdaj, szef ukraińskiej administracji w Ługańsku. Dodał, że w efekcie sześciu rosyjskich żołnierzy zostało rannych, w tym czterech ciężko. „Kolejny magazyn z amunicją należącą do okupantów płonie w Kadyjewce” - poinformował na Telegramie szef ługańskiej administracji Sehij Hajdaj. Rosjanie w ciągu ostatnie doby największe straty ponieśli na odcinku frontu w okolicy Kramatorska - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. W porannym raporcie ukraińska administracja przekazała najnowsze oficjalne dane, dotyczące rosyjskiego ataku rakietowego na centrum Winnicy. Uszkodzeniu uległo 36 budynków mieszkalnych, z czego 17 zostało poważnie zniszczonych. Do godziny do placówek służby zdrowia zgłosiły się 183 osoby, z czego 110 otrzymało opiekę ambulatoryjną. Łącznie hospitalizowano 73 osoby, w tym troje dzieci. Potwierdzona liczba ofiar to w tej chwili 23 osoby, w tym troje dzieci. Nadal nie odnaleziono 18 osób. Trwa akcja poszukiwawcza i rozbiórka gruzów. Łącznie rosyjskie wojska przeprowadziły w ciągu ostatniej doby zmasowany ostrzał w dziewięciu regionach Ukrainy. Np. w obwodzie sumskim zanotowano łącznie ponad 40 uderzeń z różnych rodzajów broni (z karabinów maszynowych, artylerii czy dronów). „Dziś rosyjscy terroryści zaatakowali dwa największe uniwersytety w Mikołajowie. Co najmniej 10 pocisków. Teraz atakują naszą edukację” - poinformował w mediach społecznościowych szef władz obwodu mikołajowskiego Witalij Kim. „Proszę uczelnie wszystkich demokratycznych krajów, aby stwierdziły, że Rosja jest tym, kim naprawdę jest – terrorystą” - dodał Kim. Mer Mikołajowa Ołeksandr Sienkewycz poinformował, że w mieście, będącym ważnym portem i ośrodkiem przemysłu stoczniowego, słychać było dzisiaj co najmniej 10 wybuchów. Wezwał mieszkańców do pozostania w schronach. Ukraińca Pierwsza Dama przekazała, że dziewczynka wystąpiła w jej świątecznym wideo. „Mała psotna dziewczynka zdołała wtedy pomalować farbami nie tylko siebie, swoją odświętną sukienkę, ale także wszystkie inne dzieci, mnie, operatorów i reżysera w pół godziny...” - napisała. Czytaj więcej Jeśli przedsiębiorca określi w powiadomieniu wynagrodzenie uciekiniera z Ukrainy na poziomie 4 tys. zł za pełny wymiar czasu pracy, nie może mu teraz zapłacić mniej ani wyznaczyć mniej godzin pracy. Czytaj więcej Annalena Baerbock zauważyła, że zniesienie sankcji nie zagwarantuje dostaw gazu z Rosji, za to sprawi, że Niemcy będą jeszcze bardziej podatne na szantaż ze strony Moskwy. Czytaj więcej Osoby, które przyjęły w swoich domach uciekinierów z Ukrainy, nie dostają już na nich świadczenia po 40 zł. Okazuje się jednak, że likwidacja świadczenia nie dotyczy pomocy zorganizowanej przez rząd. Punkty zbiorowego zakwaterowania prowadzone w gminach pod nadzorem wojewodów są i będą finansowane z Funduszu Pomocy nadal – wynika z odpowiedzi MSWiA dla „Rzeczpospolitej”. Czytaj więcej W piątkowy poranek licznik zbiórki na „polskiego” drona Bayraktar dla Ukrainy, założonej przez publicystę Sławomira Sierakowskiego, wskazywał ponad 14,2 mln zł. To już prawie dwie trzecie (dokładnie 63 proc.) zbieranej kwoty. Jeśli nie będziemy trzymać się razem, jeśli nie dostarczymy tego, co obiecaliśmy, to myślę, że Rosjanie z radością nastawią się na długą wojnę i zrobią wszystko, aby zniszczyć Ukrainę - powiedział gen. broni Ben Hodges, były dowódca armii amerykańskiej w Europie. Czytaj więcej W wyniku uderzenia rakiet w cele cywilne zginęły 23 osoby, w tym troje dzieci. 64 cywili zostało rannych, 5 z nich jest w stanie krytycznym, 34 - w ciężkim. W gruzach służby ratunkowe poszukują ponad 40 osób uważanych za zaginione. Jeśli sprawiedliwość się opóźnia, ludzie czują, że nie ma sprawiedliwości - mówił Wołodymyr Zełenski. Czytaj więcej Zełenski: Potrzebny jest specjalny trybunał do ścigania rosyjskich zbrodni Potrzebujemy trybunału, który zapewni sprawiedliwą karę dla tych, którzy rozpoczęli tę historię katastrof i tragedii - powiedział prezydent Wołodymyr Zełenski podczas łączenia z uczestnikami międzynarodowej konferencji dotyczącej odpowiedzialności za zbrodnie popełniane na Ukrainie, która odbywała się w Hadze. Wydarzenia z czwartku można śledzić w naszej poprzedniej relacji. Czytaj więcej
rodzaj hokeja na lodzie, gdzie zamiast krążka używa się piłki, a drużyny są 11-osobowe: 93: roślina motylkowa uprawiana na paszę: 38: ryba wędrowna: 14: rzeka w Niemczech, prawy dopływ Renu: 37: roślina o kwiatach zebranych w kłosy i silnym, orzeźwiającym zapachu, mająca właściwości lecznicze: 106: rzeka, prawy dopływ Warty: 26
Licencję na projektowanie i wykonawstwo instalacji katalitycznego odazotowania spalin pozyskała niedawno Fabryka Kotłów RAFAKO od włoskiej firmy Termokimik Corporation Impianti e Procedimenti Industriali SpA. Czołowy producent kotłów i urządzeń ochrony środowiska z Raciborza to jedyna polska firma, która dysponuje taką technologią. - reklama - – Na polskim rynku energetycznym działa wiele firm zagranicznych, które dysponują technologią katalitycznego odazotowania spalin. Ale jesteśmy pierwszą polską firmą, która tę technologię ma teraz w swojej ofercie. Widzimy w tym duże szanse rozwoju – podkreśla Wiesław Różacki, prezes zarządu i dyrektor generalny RAFAKO Metody pierwotne nie wystarcząTlenki azotu (NOx) redukowane były tzw. metodami pierwotnymi. Polegało to na takim prowadzeniu procesu spalania, aby ilość powstających tlenków azotu była najmniejsza. Tam, gdzie były najlepsze warunki do powstawania tlenków azotu, organizowano proces spalania z niedomiarem powietrza, aby ograniczyć ich powstawanie. Niestety taka technologia grozi korozją niskotlenową, która powoduje niszczenie materiału ścian parownika w komorze paleniskowej. W miarę eksploatacji, grubość ścianek i rur parownika zmniejsza się, z czasem rury po prostu zaczynają pękać. Doświadczenia eksploatacyjne wykazały, że emisję NOx metodami pierwotnymi da się bezpiecznie zredukować do poziomu około 400 mg/Nm3 w przypadku spalania węgla kamiennego i do około 200 mg/Nm3 w przypadku węgli brunatnych. Szkodliwe tlenki azotuTlenki azotu powstają podczas spalania paliwa energetycznego w kotłach. W wysokich temperaturach azot znajdujący się w paliwie oraz powietrzu łączy się z tlenem. Powstające w ten sposób tlenki azotu poprzez komin dostają się do atmosfery. Obok dwutlenków siarki są głównym źródłem zanieczyszczenia środowiska naturalnego, powodują kwaśne deszcze. Istnieje zatem konieczność głębokiej redukcji emisji tlenków azotu. Od 1 stycznia 2016 roku (zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 20 grudnia 2005 roku w sprawie standardów emisyjnych z instalacji) maksymalne stężenie tlenków azotu emitowanych do atmosfery dla istniejących bloków energetycznych o nominalnej mocy cieplnej źródła powyżej 500 MWt (obejmuje to najczęściej stosowane w polskiej energetyce bloki 200MWe) może wynieść do 200 mg/mu3. Natomiast dla nowych bloków energetycznych dopuszczalne stężenie tlenków azotu do 200 mg/mu3 jest już obowiązujące dla nominalnej mocy cieplnej źródła powyżej 100 MWt. – Katalityczne odazotowanie spalin jest dziś najbardziej skuteczną metodą redukcji emisji tlenków azotu do atmosfery, nie niszcząc przy tym pozostałych urządzeń i instalacji pracujących w kotle energetycznym – stwierdza prezes Wiesław Różacki. Reagent i katalizatorMetoda katalitycznej redukcji tlenków azotu polega na wtryskiwaniu do strumienia spalin reagenta (mocznik, amoniak lub woda amoniakalna), który łączy się z tlenkami azotu. Następnie spaliny przechodzą przez specjalny katalizator, gdzie proces reakcji jest zintensyfikowany. W ten sposób powstaje wolny azot i woda. – Technologie polegające na samym wtryskiwaniu reagenta nie wystarczają. Bez katalizatora pozostaje duża ilość nieprzereagowanego reagenta, który przechodzi do popiołów. Te zaś w wielu przypadkach są produktem handlowym wykorzystywanym w budownictwie. Z dużą zawartością nieprzereagowanego reagenta nie nadają się jednak do tego celu. Ponadto nieprzereagowany reagent ma też niekorzystny wpływ na pozostałe urządzenia traktu spalinowego, na przykład obrotowy podgrzewacz powietrza, elektrofiltr. Nie bez znaczenia jest też charakterystyczny zapach amoniaku lub mocznika, który wraz z e spalinami wydostaje się z komina. Nasza technologia nie ma tych wad – wyjaśnia Norbert Lejeune, dyrektor biura technicznego w Fabryce Kotłów RAFAKO Rozwiązaniem jest więc układ redukcji z wykorzystaniem specjalnego katalizatora. – Kiedy na drodze spalin (po wtryśnięciu reagenta) zainstalujemy katalizator, reakcja łączenia się mocznika czy amoniaku z tlenkami azotu jest bardzo efektywna. Nieomal cały czynnik podlega reakcji. Nie ma więc negatywnego wpływu na jakość popiołu czy pozostałe urządzenia, nie jest też wyczuwalny w atmosferze – tłumaczy Norbert Lejeune. Norbert Lejeune, dyrektor biura technicznego w RAFAKO Metoda katalityczna jest droższa od metod niekatalitycznych, ale dziś jest najbardziej pożądaną w energetyce. Drzwi były otwarte Metoda katalitycznego odazotowania spalin szeroko rozwinięta jest już w wielu państwach europejskich oraz w Stanach Zjednoczonych. Od wielu lat stosowana jest z powodzeniem w Niemczech, Austrii, Francji, Włoszech. – Nie chcieliśmy wyważać otwartych drzwi, stąd zdecydowaliśmy się na zakup sprawdzonej licencji, z dobrymi referencjami – mówi prezes RAFAKO. Po roku intensywnych poszukiwań ostatecznie w listopadzie 2009 r. RAFAKO podpisało umowę licencyjną z włoską firmą Termokimik. – Termokimik ma bardzo bogatą listę referencyjną zbudowanych instalacji. Bardzo wiele z nich firma zrealizowała na kotłach podobnych do naszych, czyli kotłach pyłowych opalanych węglem kamiennym, o mocach stosowanych w polskiej energetyce – wymienia powody wyboru włoskiej licencji prezes Wiesław Różacki. Instalacje katalitycznego odazotowania spalin na licencji włoskiej Termokimik działają we Włoszech, w Austrii, w Niemczech, Francji czy w Chinach. W Polsce powstaje pierwsza instalacja katalitycznego odazotowania spalin w Rafinerii Płockiej należącej do PKN Orlen. Dla PKN Orlen RAFAKO buduje właśnie kocioł olejowo-gazowy, który wyposażony będzie w tę instalację. Instalacja zostanie przekazana do użytku w połowie 2011 roku. – Mimo że dziś jesteśmy pierwszą polską firmą oferującą technologię katalitycznego odazotowania spalin w blokach energetycznych, to z pewnością będziemy musieli konkurować z firmami zagranicznymi działającymi w Polsce. Ale naszą przewagą jest to, że jesteśmy producentem większości kotłów pracujących w polskich elektrowniach. Nie bez znaczenia jest fakt, że znamy te kotły i wiemy, jak je udoskonalać, by spełniały aktualne wymogi dotyczące ochrony środowiska – zauważa prezes RAFAKO Adam Misa Prezes Rafako jakiego nigdy nie widziałeś na Gwiazdce Serc 2009 – zobacz zdjęcia - reklama -
Kup teraz: FIAT 621 polski przedwojenny wóz strażacki 1:25 za 35,00 zł i odbierz w mieście Rzeszów. Szybko i bezpiecznie w najlepszym miejscu dla lokalnych Allegrowiczów.
To powinieneś wiedzieć o ładowaniu auta elektrycznego! Gdzie ładować samochód elektryczny? Czy jazda na prądzie jest zawsze tańsza od jazdy autem z silnikiem spalinowym? Czy auta elektryczne nadają się tylko na krótkie trasy? Kia EV6 GT – to najmocniejszy model w historii marki. Już wiemy jak jeździ Dla Kii najnowszy model EV6 GT jej pierwszego w pełni elektrycznego modelu jest nie tylko najmocniejszym w historii seryjnym autem marki, lecz także pokazem jej technicznego zaawansowania. Do tego Kia EV6 GT to obecnie najtańsze 585 koni mechanicznych na polskim rynku. Korando E-Motion kosztuje tyle, co Audi Q4 e-tron. Gdzie tu sens? Pierwszy elektryczny SsangYong kusi przestronnym wnętrzem, zużywa niewiele prądu, lecz po bliższym poznaniu ujawnia cechy, które niestety kładą się cieniem na dobrym wrażeniu. Czy Korando E-Motion jest warte uwagi? Wolniej jedziesz, szybciej dojedziesz. Tak się jeździ takim elektrykiem, jak BMW iX3 BMW iX3 to SUV z elektrycznym napędem zbudowany na bazie BMW X3. W pełni elektryczna odmiana ma 286 KM i napęd na tylne koła. W szczegółowym teście sprawdziliśmy nie tylko to, jak prowadzi się ten samochód, lecz także zbadaliśmy, jakie jest rzeczywiste zużycie prądu i zasięg w zależności od rodzaju trasy, którą przebyliśmy. Honda S2000, Mitsubishi Colt i Nissan Bluebird – jak mogą wyglądać ich następcy? Motoryzacyjne potęgi pochodzą dzisiaj z Dalekiego Wschodu, w każdym razie, jeśli potęgę mierzyć liczbą wyprodukowanych samochodów. Wśród nich najbogatszą tradycją mogą poszczycić się japońskie koncerny. Wybraliśmy trzy historyczne modele Mitsubishi, Hondy i Nissana i pokazujemy, jak mogłyby wyglądać ich dzisiejsze wydania. Volkswagen GTX – Wygodny, praktyczny i oszczędny – Test Nowy elektryczny SUV w stylu coupé – Volkswagen – zachwyca nie tylko wyglądem, lecz przede wszystkim funkcjonalnością i przyjemnością z jazdy nim. W teście 299-konnej wersji GTX z napędem na obie osie sprawdzamy osiągi, zasięg i prowadzenie. Siedział mi na zderzaku. Gdybym jechał Gelendą AMG, a nie Fordem Ka, zachowałby odstęp Ile to jest 127 dzielone na 2? Kto szybko nie policzy i nie zachowa odpowiedniego odstępu między samochodami, zapłaci 500 zł mandatu za jazdę na zderzaku. Jednak, jak się wiele razy przekonałem, wysoka kara nie odstrasza kierowców. Jazda na zderzaku jest dla nich warta każdych pieniędzy, szczególnie, gdy mają przed sobą mniejszy samochód. Jak bezpiecznie oszczędzać na oponach? Wiele razy pisaliśmy o tym, że na oponach oszczędzać nie wolno. W dziedzinie ogumienia skąpstwo nie popłaca, ale nie trzeba być rozrzutnym, żeby jeździć bezpiecznie. Podpowiadamy, jak rozsądnie ograniczyć wydatki i ostrzegamy, kiedy może się to skończyć źle. Sprawdzamy silniki Renault – lepsze benzyniaki czy diesle? Wielu kierowców pamięta modele Renault sprzed kilkunastu lat, których trwałość okazała się dyskusyjna. Szwankowała elektronika, niedomagały elementy przeniesienia napędu i... same silniki. Najwięcej zastrzeżeń było do turbodiesli, trwałość benzyniaków była znacznie lepsza. Jak jest obecnie? Używane benzyniaki z turbo czy bez turbo? Porównanie 18 silników Co wybrać, kupując auto używane – większy silnik wolnossący czy mniejszy, doładowany, o większej mocy. Która opcja jest bezpieczniejsza serwisowo i tańsza w eksploatacji?
Auto, którego produkcję mieliśmy rozpocząć na Żeraniu, nie było oryginalną konstrukcją radziecką. Jego pierwowzorem był Ford z 1927 roku. Po zakończeniu budowy FSO miała zdolność wytwórczą 25 tysięcy sztuk samochodów rocznie. Oficjalnym dniem „narodzin” Fabryki Samochodów Osobowych jest 6 listopada 1951 roku.
Strona Główna Wiadomości Ciekawostki motoryzacyjne Premiery Kontakt z nami Z ostatniej chwili Dziś jest ważny dzień. Europejski Dzień Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Pamiętacie uszkodzonego Hyundaia z Ukrainy? Jest już naprawiany ZA DARMO Ferrari F40 z klocków Lego powstało w Kalifornii. Można do niego wsiąść Ukraiński niszczyciel czołgów zrobiony w szopie to postrach Rosjan Niszczyciel czołgów zrobiony w szopie? Pomysłowość Ukraińców nie zna granic Kultowa „Pagoda” z elektrycznym silnikiem? Kolejne niezwykłe dzieło znanych konstruktorów Motocyklowe prawo jazdy: w jakim wieku można zdawać na poszczególne kategorie? Ukraińskie pojazdy rodem z Mad Maxa. Są postrachem wśród rosyjskich czołgów Projekt Ronin to nowy, elektryczny samochód od Henrika Fiskera. Zaoferuje rekordowy zasięg Jak to możliwe, że ten pojazd dopiero co zaliczył badanie techniczne? Strona Główna/Wiadomości/Łada świętuje 55. urodziny – od włoskiej licencji po auta z Francji i Rumunii Wiadomości 22 lipca 2021 Największy rosyjski producent samochodów obchodzi swoje 55. urodziny. Motoryzacyjny symbol ZSRR, a następnie Rosji na dobre zapisał się w historii. Na wschodzie nie brakowało bowiem samochodów, które przez wiele w PRL były obiektem Download Nulled WordPress ThemesFree Download WordPress ThemesDownload WordPress ThemesDownload Premium WordPress Themes Freeudemy paid course free download Pokaż więcej Ford F-150 Police Responder. Pościgowy pickup amerykańskiej drogówki Prawie nowe, tanie i bezwypadkowe, ale po powodzi. Czy warto kupić "okazyjne" auto z Niemiec, Belgii czy Holandii? Podobne artykuły 6 maja 2022 186 Dziś jest ważny dzień. Europejski Dzień Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego 6 maja 2022 184 Pamiętacie uszkodzonego Hyundaia z Ukrainy? Jest już naprawiany ZA DARMO 6 maja 2022 162 Ferrari F40 z klocków Lego powstało w Kalifornii. Można do niego wsiąść 6 maja 2022 178 Ukraiński niszczyciel czołgów zrobiony w szopie to postrach Rosjan Sprawdź także... Close Wiadomości 10 zasad jazdy po autostradzie 31 października 2019
Nie było w tym nic dziwnego, gdyż firma FSM od roku 1973 produkowała „malucha" który wytwarzany był na włoskiej licencji (1973 – Bielsko Biała, zbudowany zakład w Tychach od 1975). To zaś sprawiało, że wprowadzenie wielu rozwiązań technologicznych w fabryce nadzorowali Włosi, a w kadrze zarządzającej zakładu było wiele
Jeśli pamiętacie Alfy Romeo z lat 80. i 90. ubiegłego wieku, to możecie mieć złe zdanie o włoskich samochodach – od korozji po niezbyt trwałe silniki i skrzynie biegów. Również do późniejszych modeli samochodów Alfa miała średnie szczęście, bo przez piękne 147 i 156 ze zbyt słabym jak na nasze drogi zawieszeniem zepsuła sobie opinię w Polsce, a klienci zrażeni jakością trafili do salonów poszło lepiej, bo licencyjne modele produkowane w naszym kraju, takie jak Uno czy Cinquecento, nie były złe. Nowsze zaś kusiły zwykle dość prostymi konstrukcjami, jedynie ich zabezpieczenie antykorozyjne w wielu wypadkach pozostawiało trochę do życzenia. Dzisiaj włoskie samochody, o ile nie uczestniczyły w stłuczce albo wypadku, nie mają już problemów z rdzą. Dość łatwo wskazać także wśród aut „made in Italy” takie, które można polecić, o przyzwoitej jakości, do tego zazwyczaj prosta budowa i współzamienność części z innymi modelami powodują, że naprawy należą do tanich. Co ciekawe, dotyczy to nie tylko z założenia dość tanich w budowie Fiatów, lecz także nowszych modeli Alfy Romeo, które są bardziej złożone. Dużą zaletą włoskich konstrukcji są też dopracowane silniki, bo przecież jeden z bardziej udanych diesli ostatnich lat pochodzi właśnie z koncernu Fiata. Mowa tu o motorze z wtryskiem bezpośrednim, który w nowszych wersjach ma oczywiście system common rail. Silnik ten znalazł zastosowanie w autach innych producentów. Ale dobrze oceniamy też i inne diesle. Podobnie jest z turbodoładowanym benzyniakiem który nadaje się – jak niewiele współczesnych jednostek tego typu – do zasilania LPG. Fiat Bravo II - lata produkcji 2007-14 Fiatowi należą się brawa, bo następca Stilo okazał się naprawdę dobrym autem. Ponieważ nie jest to model ceniony na rynku, można liczyć na dobrą cenę zakupu– najstarsze, ale wciąż atrakcyjne egzemplarze kupicie już za 15 tys. zł. Najmłodsze zaś nie kosztują zwykle więcej niż 35-37 tys. zł. Gdzie tkwi haczyk? O dziwo, nigdzie, bo awaryjność tego modelu nie jest wysoka. Oczywiście, raz na jakiś czas trzeba coś wymieniać w zawieszeniu, ale koszty – z uwagi na to, że pochodzi ono ze Stilo – nie są wygórowane. Dodamy, że w porównaniu ze starszym modelem podwozie wyraźnie dopracowano. Kolejnym elementem, który może się zepsuć, jest moduł elektrycznego wspomagania, na szczęście w wielu wypadkach da się go zregenerować za ok. 2 tys. zł. Polecamy benzyniaki, np. doładowany motor który dobrze znosi LPG (sprawdźcie stan turbiny – pękają obudowy), a także turbodiesle: oraz Alfa Romeo 159 - lata produkcji 2005-11 Foto: Auto Świat Nie tylko piękna, lecz także dość trwała – Alfa Romeo 159 stanowi ogromny krok w kierunku poprawy jakości w stosunku do poprzednika, modelu 156. Auto kusi też atrakcyjną ceną – najtańsze egzemplarze mają cenę od 14 tys. zł, a za sensowny 10-letni samochód trzeba zapłacić nieco ponad 20 tys. zł. Dominują „159-ki” z silnikami wysokoprężnymi i to one są najciekawszą propozycją, bo o polecanego benzyniaka nie jest tu łatwo – wolnossące oraz są zbyt słabe do dość ciężkiego modelu, motor JTS (z Opla) jest awaryjny, sporadycznie oferowana jednostka V6 (GM) bywa bardzo paliwożerna, a najlepszy motor TBi wprowadzono dopiero w 2009 r. i jest on rzadko oferowany. Niezły wybór to diesel 8V/120 KM, natomiast najlepiej poszukać 16-zaworowej odmiany tej jednostki (150 KM). Dobrym wyborem jest też diesel JTDm/136 lub 170 KM (nowsze wersje). Awaryjne są manualne skrzynie łączone z dieslami (M32 od GM). Fiat Panda II - lata produkcji 2003-12 Foto: Auto Świat Tak się robi miejskie samochody! Fiat Panda 2. generacji był produkowany w Tychach, co ma duży wpływ na niezłą ogólną jakość oraz to, że tanie części zamienne są łatwo dostępne (bo sporo produkuje się wciąż lokalnie). Może nie jest to wyszukana konstrukcja – tym lepiej, bo da się ją łatwo naprawić. Sprawdzone i proste benzyniaki nie są mistrzami osiągów, ale nie psują się przesadnie. Polecamy mocniejszego z nich – jednostkę o mocy 60 KM. Diesel też nie jest zły, ale jego naprawy są wyraźnie droższe. Alfa Romeo MiTo - w produkcji od 2008 roku Foto: Auto Świat Nieźle wygląda, a dzięki płycie podłogowej i większości silników z Fiata Punto koszty jej utrzymania nie są wysokie. Do tego MiTo otrzymało w 2008 r. od Euro NCAP pięć gwiazdek za zderzenie czołowe. Polecamy benzyniaki 8V oraz 16V – owszem, nie zapewniają dobrych osiągów, ale są trwałe. Silnik Multiair (105 lub 170 KM w wersji doładowanej) gwarantuje lepszą dynamikę, niestety, bywają problemy z systemem sterującym zaworami. Niezły jest także diesel Uważajcie na dwusprzęgłową skrzynię TCT – drogie naprawy. Fiat Punto III - w produkcji od 2005 roku Foto: Auto Świat W swojej długiej karierze rynkowej 3. generacja Fiata Punto nazywała się „Grande”, „Evo”, by w końcu zostać po prostu „Punto”. Generalnie jednak to wciąż ten sam, nieco tylko zmodernizowany samochód. W 2017 r. Euro NCAP postanowiło rozbić Punto i po raz pierwszy w historii oceniło auto na zero gwiazdek (musicie mieć świadomość, że czasu nie da się oszukać). Pod względem trwałości mechanicznej nie jest to jednak złe auto. Oczywiście, im starsze Punto, tym potencjalnych (głównie drobnych) problemów jest więcej. Na szczęście większość z nich da się tanio naprawić. Niezłe są proste benzyniaki 8V/77 KM oraz 16V/95 KM. W nowszych egzemplarzach można też spotkać bardzo udaną turbodoładowaną jednostkę która ma od 140 do nawet 180 KM (w wersji Abarth). Diesle JTD oraz JTD są udane, ale na rynku brakuje egzemplarzy z nimi (dominuje najmniejszy silnik wysokoprężny nieco zbyt mały do modelu klasy B). Naszym zdaniem Włoskie auta wcale nie są takie złe, jak opinia o nich. Oczywiście, że przez ostatnich kilkadziesiąt lat zdarzyły się modele, od których lepiej trzymać się z daleka, ale sporo jest także trwałych, a przede wszystkim tanich w naprawach, szczególnie wśród młodszych aut. Warto dodać, że Włosi potrafią konstruować trwałe silniki, które stosowane są nie tylko we włoskich modelach. Dotyczy to zarówno diesli, jak i benzyniaków. Wiele nieudanych i niepolecanych jednostek czy też skrzyń biegów pochodzi od producentów z innych krajów. Dobitnie pokazuje to przykład Alfy Romeo 159 i awaryjnych podzespołów dostarczanych przez koncern GM.
. 97 158 282 483 290 338 222 0
rosyjskie auto na włoskiej licencji